7 listopada 2015, trzy pary reprezentowały „Anilanę” na III Ogólnopolskim Turnieju Tańca Ludowego w Formie Towarzyskiej, który odbył się w Ujeździe. Wielkie brawa dla nich, bo taka indywidualna prezentacja czterech polskich tańców przed komisją sędziowską, złożoną z niezależnych sędziów wymagała odwagi, pracowitości i umiejętności.
Wystąpili :
Natalia Kępka i Czarek Bednarek, Alicja Szczerbińska i Maciej Klimek, Justyna Lechocińska i Tomasz Wróblewski
Dla Alicji, Czarka i Maćka był to pierwszy występ na turnieju, mimo to zaprezentowali się z wielką klasą, a Ala i Maciek zdobyli za swój taniec III miejsce. Dla Tomka i Justyny to drugi wspólny sukces, bo po raz drugi zdobyli pierwszą nagrodę. Tomek ma za sobą także wcześniejsze doświadczenia jak zdobycie „Pucharu Wileńszczyzny” czyli pierwszego miejsca w Turnieju Polskich Tańców Narodowych w Wilnie w roku 2013. Prawdę mówi powiedzenie, że „Trening czyni mistrza”.
Turnieje to wspaniała promocja polskiego tańca z całym jego pięknem, to wyzwanie dla tych wszystkich, którzy mają potrzebę i odwagę dowiedzieć się czegoś więcej o sobie i swoich umiejętnościach, którzy chcą się rozwijać, doskonalić, pokonywać trudności i własne ograniczenia. Wielkie wrażenie robił poziom uczestników, szczególnie dzieci, które na parkiecie „wycinały” siarczyste obertasy i krakowiaki. Wszyscy wykonawcy pokazali swoją pracą, że amator tańca to „miłośnik” tej sztuki, który potrafi bardzo dużo. Dbajmy o to aby „amatorstwo” nigdy nie było kojarzone z brakiem umiejętności, bo tylko wtedy ranga naszej wspólnej pracy nie straci swojego znaczenia. Za życzliwe kibicowanie i obecność podczas turnieju dziękujemy Kamili, Kasi, Witkowi i Arkowi. Wsparcie przyjaciół w ważnych chwilach to także jeden ze złotych pucharów. Ten godny pozazdroszczenia puchar przyjaźni z pewnością zdobył Czarek 🙂
Możliwość uczestnictwa w takim turnieju to ogromne przeżycie, ale również wiele godzin ciężkiej pracy, do której wszystkich zachęcam. Oczywiście nie obyło się bez stresu i godzin wyczekiwania, po których człowiek jest bardziej zmęczony niż po samym tańcu. Ale było warto. Chce bardzo podziękować Pani Marii za przygotowanie, Alicji za wspaniały taniec i wszystkim, którzy przyjechali aby wspierać Anilanę.
Czarek! Czarek! Czarek! Cóż za piękna mucha! 🙂
Gratuluję wszystkim serdecznie
Gratulacje dla pani choreograf i tancerzy 🙂 Dziewczyny jak zawsze wyglądały pięknie, ale panowie… oj klasa. Te fryzury, te muchy 😉