Tradycja organizowania balu Sylwestrowego przez „Anilanę” zapoczątkowana została przez Pana Leszka Woszczyńskiego w 1991 roku i stała się tradycją. Do dziś mamy już swoich stałych, wiernych gości, którzy wiedzą, że zabawa u nas to sprawdzony i dobry wybór na sympatyczne powitanie Nowego Roku.

Na naszym balu nie brakuje wykwintnie nakrytych stołów, smacznych posiłków, miejsca do tańca i ponadczasowych przebojów przy których wszyscy mogą się świetnie bawić. Jest rodzinna, kameralna, niepowtarzalna atmosfera.

Do stałych punktów programu należą : wiejski stół pełen swojskich pyszności…

Na naszym Sylwestrze nie brakuje nigdy ludowości. Bal tradycyjnie rozpoczyna się uroczystym polonezem, a gości witają i obsługują … Kolorowi „przybysze” z różnych regionów Polski, to oczywiście MY – „Anilana” 🙂

Nie byłoby jednak tej imprezy gdyby nie nasza wspaniała Pani Krystyna Wojtyniak. To ona „dowodziła”  wszystkim,  co tutaj można było spotkać podczas tej sylwestrowej nocy i czuwała nad każdym detalem od początku przygotowań, aż do końca. Pani Krysia jak mówi piosenka „Jest lekiem na całe zło i nadzieją na przyszły rok…”. To do niej po przestąpieniu naszych progów, każdy kieruje swoje pierwsze kroki, niezależnie czy to bal sylwestrowy, czy  próba zespołu. Pani Krysia  w magiczny sposób przyciąga do siebie wszystkich, a Jej pogoda ducha i życzliwość każdemu pomaga dobrze rozpocząć zajęcia w „Anilanie”.

To dzięki Pani Krysi w tę zaczarowaną noc, cofnęłam wskazówki zegara i po wielu, wielu latach założyłam znowu strój ludowy. To cudowne uczucie  poczuć się na chwile nie choreografem i belfrem, ale jedną z Was, jak kiedyś – tancerką zespołu…

Za możliwość zorganizowania tej imprezy dziękujemy Dyrekcji WDK oraz Kierownikowi  Domu Kultury „Ariadna” – Pani Dorocie Malskiej. Dziękuję wszystkim, którzy pomagali w przygotowaniach i organizacji. Szczęśliwego Nowego Roku 2016,  a dla Zespołu –  sukcesów artystycznych, satysfakcji z podejmowanych działań,  oraz inspiracji do  dalszego rozwoju  życzy Maria Kuśnierz – Michalak.